Odejście od węgla często wiąże się z negatywnymi skutkami gospodarczymi dla regionów górniczych. Czy uważa Pan ten związek za nieunikniony? A jakie mogą być inne skutki, które należy wziąć pod uwagę?
Myślę, że mówienie wyłącznie o negatywnych skutkach gospodarczych odchodzenia od węgla jest zbyt zawężone z wielu powodów. Po pierwsze, wejście w wydobycie węgla wiązało się z wieloma negatywnymi skutkami ubocznymi, np. zanieczyszczeniem, szkodliwym wpływem na zdrowie, skażeniem wody, dewastacją przyrody, wysoką emisją CO2. Odejście od węgla na pewno przyczyni się do zredukowania tych negatywnych zjawisk. Ma ono zatem również pozytywne skutki - zarówno ekonomiczne, jak i w szerokim znaczeniu dla społeczeństwa i przyszłych pokoleń. Skupianie się wyłącznie na negatywnych skutkach odchodzenia od węgla pomija jeszcze dwie rzeczy:
1) Kontynuacja wydobycia węgla bardzo często nie wchodzi w grę - niezależnie od polityki klimatycznej. Może to być spowodowane zbyt wysokimi kosztami lub wyczerpywaniem się rezerw.
2) Nie mówimy o samym wycofywaniu węgla, ale o zastępowaniu go bardziej zrównoważonymi odnawialnymi źródłami energii. Te alternatywne formy energii przyniosą pozytywne efekty ekonomiczne.
Generalnie transformacja energetyczna ma zatem więcej pozytywnych niż negatywnych skutków gospodarczych. Zadaniem decydentów politycznych jest kreowanie polityki wspierającej mieszkańców regionów górniczych.
Czy to właśnie oznacza "sprawiedliwa transformacja"? Termin ten stał się popularny w kontekście odchodzenia od paliw kopalnych.
Sprawiedliwa transformacja oznacza, że nie powielamy istniejących niesprawiedliwości. Dlatego musimy zbudować nowy system energetyczny i społeczeństwo, które będzie wspierać osoby obecnie dyskryminowane. W zależności od lokalnego kontekstu oznacza to przyjęcie podejścia przekrojowego, uwzględniającego np. płeć, rasę, religię i pochodzenie etniczne.
Które grupy demograficzne są Twoim zdaniem najbardziej narażone podczas transformacji węglowej?
Najbardziej wrażliwe grupy społeczne zawsze będą najbardziej dotknięte transformacją - tak długo, jak rząd nie będzie w stanie ich w pełni chronić. Obok pracowników kopalń, to właśnie osoby starsze, młode i chore najczęściej cierpią z powodu życia w pobliżu kopalń, a tym samym mają najwięcej problemów zdrowotnych.
Dane wskazują, że w całym okresie transformacji to kobiety stoją przed największymi wyzwaniami. Podczas gdy większość mężczyzn może stracić pracę, to kobiety często muszą podejmować gorzej płatne prace w sektorze usług. Mężczyźni często nie są fizycznie w stanie wykonywać/uczyć się tych nowych zawodów z powodu problemów zdrowotnych lub zwyczajnie nie chcą podejmować takich prac, które uznają za niemęskie Co więcej, kobiety nadal wykonują dodatkową, nieodpłatną pracę opiekuńczą w gospodarstwie domowym. Bardzo często "utrata męskości" przez mężczyzn skutkuje wzrostem przemocy domowej wobec kobiet i dzieci. Większość programów państwowych niesłusznie koncentruje się wyłącznie na zatrudnianiu pracowników bezpośrednich (i głównie mężczyzn), ignorując tym samym pracowników pośrednich (gdzie udział zatrudnionych kobiet jest wyższy), a także powiązane dodatkowe konsekwencje w całym społeczeństwie. Zapewnienie programów dedykowanych dla kobiet może obejmować zarówno budowanie potencjału zawodowego, jak również zapewnienie bezpłatnej opieki nad dziećmi.
Biorąc pod uwagę duży wpływ transformacji regionów węglowych na społeczeństwa, w jaki sposób należy zaangażować w ten proces ich mieszkańców i lokalne społeczności? Jak wyobrażasz sobie rolę obywateli w opracowywaniu planów sprawiedliwej transformacji?
Nie ma żadnego wzorca udanej transformacji energetycznej, który można by było po prostu powielić lub narzucić jakiemukolwiek regionowi węglowemu. Dlatego też dla powodzenia każdej transformacji niezbędne jest uwzględnienie cech lokalnych. Obejmuje to zarówno aspekty techniczno-ekonomiczne regionu, takie jak warunki geograficzne czy gospodarcze, jak i oczywiście jego mieszkańców. Ludzie ci muszą zostać włączeni w cały proces, aby 1) zrozumieć potrzebę transformacji, 2) mieć wpływ na kierunek transformacji, 3) stać się aktywną częścią wdrażania transformacji. W zależności od kontekstu społecznego i politycznego można to zrobić na przykład za pośrednictwem publicznych forów dyskusyjnych lub komisji górniczych.
Wiele mieszkańców regionów górniczych jest zatrudnionych na stanowiskach związanych z wydobyciem węgla. Czy przemysł ponosi za nich jakąkolwiek odpowiedzialność? Jaka powinna być jego rola w procesie transformacji?
Przemysł ponosi odpowiedzialność za usunięcie szkód, które spowodował. Obejmuje to rekultywację kopalń węgla i zapewnienie mieszkańcom regionów dotkniętych wydobyciem węgla bezpiecznych warunków do życia. Również koszty opieki zdrowotnej i (wcześniejszych) emerytur pracowników powinny być finansowane przez firmy. Ponadto przedsiębiorstwa już na wczesnym etapie powinny dywersyfikować szkolenia swoich pracowników, aby zapewnić im możliwość łatwiejszej zmiany pracy po zamknięciu kopalń. Jest to również korzystne dla przemysłu, ponieważ sam przemysł będzie musiał zmienić swoje portfolio, jeśli chce przetrwać, a zatem będzie potrzebować tych pracowników.
Jak oceniasz wpływ obecnego kryzysu energetycznego na realizację planów sprawiedliwej transformacji? Czy są one zagrożone?
Atak Rosji i wynikający z niego kryzys energetyczny z 2022 r. pokazały, że korzystanie z paliw kopalnych zwiększa (polityczną) zależność. W związku z tym Europa i wiele innych regionów zwiększyło wysiłki na rzecz zmniejszenia zużycia energii i przejścia na lokalne zrównoważone formy energii. Teraz ważne jest, aby wspierać szybkość transformacji i zapewnić jej sprawiedliwe wdrożenie.
Biorąc pod uwagę Twoje doświadczenie w pracy nad transformacją energetyczną w różnych krajach - takich jak Niemcy i RPA - jakich rad udzieliłbyś regionom górniczym, takim jak regiony pilotażowe JUSTEM (Stara Zagora, Istria, Macedonia Zachodnia i Megalopolis Arcadia, Województwo Śląskie, Dolina Jiu i Asturia), które mają teraz zamiar wdrożyć swoje terytorialne plany sprawiedliwej transformacji?
Nie ma uniwersalnego podejścia do transformacji. Nigdy nie wiadomo z góry, co zadziała. Dlatego dywersyfikacja jest kluczowa. Należy uważnie monitorować proces, aby ukierunkować podejmowane działania w zależności od lokalnego powodzenia niektórych z nich. Pierwsze regiony otrzymają największe wsparcie finansowe i staną się czołowymi ośrodkami przyciągającymi najlepsze projekty i wykwalifikowanych pracowników.. Regiony czekające zbyt długo będą miały opóźniony proces odchodzenia od węgla - nie mając ani wsparcia finansowego, ani nowych pomysłów, czy wykwalifikowanych pracowników, doprowadzą do załamania gospodarczego. Dlatego należy działać z wyprzedzeniem, aby zbudować alternatywny system, nawet jeśli wydobycie węgla wciąż trwa.
Dziękuję bardzo za wywiad i interesujące spostrzeżenia.
WYWIAD | Rada Doradcza JUSTEM